Szafira - czyli, historia wiodąca przez żołądek do serca.

Codziennie przed snem sięgamy wspólnie z Melką po książkę pełną przygód.
Tym razem wybrałyśmy książeczkę pt. "Szafira" od wydawnictwa Borgis.
Przepięknie wydana książka o królewnie, w której nie zabrakło także smoka, zamku oraz wątku kulinarnego.

Jest to jedna z piękniejszych książek, które miałyśmy ostatnio okazje czytać. 

Autorem jest Krzysztof Michałowski, który pisał tę opowiastkę w trudnych dla siebie chwilach.

Książeczka wydana została w miękkiej oprawie i liczy 16 stron.

Na każdej ze stron znajdziecie przepiękne ilustracje, od których Melka nie umie oderwać wzroku.

Została napisana bardzo prostym i zrozumiałym językiem, dzięki czemu bardzo szybko się ją czyta.

Jest to, także bardzo fajna propozycja do nauki czytania, ponieważ ma bardzo duże litery. 

Tytułowa bohaterka Szafira jest księżniczką, która w poszukiwaniu męża rozesłała wiadomość, we wszystkie strony świata.

Zgłosiło się, aż trzech kandydatów - chłopa, księcia i rycerza.

Szafira, przed dokonaniem wyboru poprosiła, aby każdy z kandydatów zostawił jej jedną z najcenniejszych dla nich rzeczy.

Książę ofiarował sygnet, rycerz zostawił miecz, a chłop rzekł: "Wszystko straciłem, gdy nadeszły życia burze, i pojąłem, co jest najcenniejsze w ludzkiej naturze. A tej rzeczy nie oddam nawet po torturze, bo mam ją tylko jedną...własną duszę."

Miał jeszcze trzy jajka kurze, którymi podzielił się z pozostałymi.

Rozbił je do garnka, wymieszał i poczęstował wszystkich.

Tak oto zrodził się przepis na najpyszniejszą jajecznicę.

Pozostali kandydaci oniemieli i sami zrezygnowali.

Mężem Szafiry został chłop, wedle obietnicy.

Jak wiele dziecięcych książek, ta również kryje w sobie morał oraz ukazuje rzeczy, które są w życiu najcenniejsze.

Nie złoto, brylanty a mądrość i dobre serce. =)

Mam nadzieję, że zachęciłam Was do przeczytania tej wspaniałej a zarazem i przezabawnej historii. ツ

Buziaki =*