lipca 31, 2019

Naturalne kosmetyki do makijażu - Lavera

Naturalne kosmetyki do makijażu - Lavera

Jestem kosmetycznym maniakiem i uwielbiam poznawać nowości.

Lubię makijaż. 
Maluje się dla siebie, nie dla innych, mimo to zazwyczaj mam na niego około 10 minut, więc nie nie wystarcza czasu na nic wymyślnego. 
Często jest robiony bardzo szybko i na jednej nodze, między piciem kawy, a ubieraniem się i wychodzeniem z domu.

Czasem jednak zdarzają się dni kiedy czas zwalnia, a ja mogę spędzić go tak jak lubię najbardziej- z kawą, ulubionym filmem, oraz przy mojej wymarzonej toaletce. 
Pozwalam sobie wtedy na większe szaleństwo, niż na co dzień, a zatem na mocny makijaż oka i soczyste usta ツ
Nie jestem żadnym ekspertem w tym temacie, ale każdy od czegoś kiedyś zaczynał.

Produkty naturalne to temat, który jest obecnie bardzo na czasie.
Zagłębiam się w niego coraz bardziej i tym sposobem odkryłam ostatnio dwa produkty firmy Lavera.
Są to cienie do powiek o numerku 01, oraz pomadka w odcieniu 03.



Brilliant Care - Szminka pielęgnacyjna Q10 - 03 Oriental Rose
Z pomadką bardzo się polubiłyśmy, ponieważ ma bardzo delikatny (a zarazem soczysty) kolor, kremową konsystencję, a przede wszystkim bardzo fajnie nawilża, odżywia i pielęgnuje usta.
Nadaje im pięknej naturalnej barwy, która dobrze sprawdza się u mnie na co dzień. 
Ponadto lubię mieć na ustach coś nawilżającego, a jak już wyżej wspomniałam nie można odmówić jej tej właściwości. 
Dba, aby były piękne i aksamitne oraz dodaje im delikatnego połysku. 
Naturalny subtelny odcień i intensywne odżywienie. 
Jestem zauroczona tym kolorkiem, który od kilku dni niezmiennie gości na moich ustach. 
Bardzo się polubiliśmy.
Jeśli chodzi o stronę techniczną- kremowa konsystencja umożliwia szybką i precyzyjną aplikację. 
Tak jak duża część produktów do pielęgnacji ust szminka zamknięta jest w "wykręcanym" opakowaniu. 
Jest to kosmetyk, tak jak inne produkty tej firmy, w 100% naturalny oraz wegański.
Z pewnością zaopatrzę się, także w inne kolorki. 

Skład: olej rycynowy*, wosk karnauba*, wosk kandelila, wosk z sumaka lakowego, hydrolizowane estry oleju jojoba, olej migdałowy*, masło shea*, masło kakaowe*, olej kokosowy*,  oliwa z oliwek*, wyciąg z kwiatów malwy*, wyciąg z kwiatów róży stulistnej*, wyciąg z kwiatów lipy*, sól dwupotasowa kwasu glicyryzynowego, wosk/estry 3-poliglicerolu nasion akacji srebrzystej/jojoby/słonecznika, gliceryna, hialuronian sodu, sproszkowany sok z liści aloesu*, tokoferol, olej słonecznikowy*, koenzym Q10, palmitynian askorbylu, estry oleju jojoba, wyciąg z owoców papryki, frakcja niezmydlalna oliwy z oliwek, olej z nasion kapusty abisyńskiej, olej sojowy*, uwodornione glicerydy oleju palmowego, uwodorniona lecytyna, sterole rzepaku, palmitynian askorbylu, alkohol*, woda, zapach, limonen** [+/- mika, dwutlenek tytanu, karmin, tlenek cyny].
* z certyfikowanych upraw ekologicznych
** z naturalnych olejków eterycznych



Beautiful Mineral Eyeshadow - Cienie do powiek 01
Cienie występują w czterech wariantach kolorystycznych: odcieniach brązu, szarości, złota oraz błękitu. 
Od pewnego czasu jestem zakochana w ciemnych kolorach, a już szczególnie we wszystkim co szare, dlatego skupiłam swoją uwagę na zestawie o numerze 01.
Nie osypują się i nie ścierają przez długi czas, szczególnie po utrwaleniu fixerem. Jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić to pigmentacja- tutaj nie ma szału. Pod względem intensywności koloru bardziej nadają się na delikatny codzienny makijaż, nie sprawdzają się jednak przy mocnym smokey eye, przy którym trzeba nałożyć sporo warstw produktu zanim osiągnie się efekt bliski naszym oczekiwaniom.

Skład: trykaprylin, stearynian magnezu, krzemionka, olej jojoba*, olej arganowy*, masło shea*, masło kakaowe*, olej kokosowy*, tokoferol, wyciąg z owoców rokitnika zwyczajnego*, oliwa z oliwek*, wyciąg z korzenia lukrecji*, uwodorniona lecytyna, olej roślinny, olej z nasion lnicznika siewnego, wyciąg z kwiatów róży stulistnej*, wyciąg z kwiatów malwy*, wyciąg z kwiatów lipy*, gliceryna, olej słonecznikowy*, palmitynian askorbylu, woda, alkohol* denat., zapach**, limonen**, geraniol**, linalol**, cytronelol**, cytral**, benzoesan benzylu**, [+/- mika, dwutlenek tytanu, borokrzemian wapniowo-glinowy, oksychlorek bizmutu, tlenki żelaza, tlenek cyny].
*składniki pochodzące z certyfikowanych upraw ekologicznych
** z naturalnych olejków eterycznych


Jednak skład jest kolejną sprawą, na którą nie mogę powiedzieć złego słowa.
Składniki kosmetyków od Lavera pochodzą z upraw ekologicznych oraz z naturalnych olejków eterycznych.

Jestem ciekawa czym kierujecie się przy wyborze kosmetyków kolorowych? =)
Znacie kosmetyki marki Lavera?
Buziaki =*

lipca 30, 2019

Światowy dzień przyjaźni - Cytaty

Światowy dzień przyjaźni - Cytaty
Dziś kalendarz pokazuje Nam, że jest 30 lipca a to oznacza, że obchodzimy światowy dzień przyjaźni. ♥️

Dla moich przyjaciół ♥️ 
Wiecie, że chodzi tutaj właśnie o Was.
Przygotowałam więc, kilka moich ulubionych. =)


„Przyjaciele są złodziejami czasu.”
~Francis Bacon


"Jeśli przyjaciele są wysoko na twojej liście priorytetów, to nawet gdy stracisz zdrowie, i tak zachowasz to, co liczy się najbardziej."
~Regina Brett


"Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka przyjaźń: wznosi go ponad proch ziemi."
~Zenta Maurina Raudive


"Może chodzi o poszerzenie swojej definicji rodziny również o przyjaciół, ponieważ przyjaciele są rodziną z wyboru."
~Kim Holden


"Prawdziwy przyjaciel jest kimś, kto wierzy w ciebie kiedy ty przestajesz wierzyć w samego siebie."
~Kirsty Dallas


"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem."
~Albert Camus


"Gdyby wszyscy moi przyjaciele skoczyli z mostu (...) ja bym z nimi nie skoczył. Stałbym na dole i czekał, żeby ich złapać."
~Steve Berry


"Przyjaciele, z którymi zabijamy czas, to właśnie prawdziwi przyjaciele."
~Haruki Murakami


"Właśnie po to są przyjaciele-żeby rozumieli cię lepiej, niż ty sam siebie rozumiesz."
~Katarzyna Berenika Miszczuk


"Przyjaciel to ktoś, przy kim można być sobą. Czuć, co się chce. Cokolwiek w danej chwili czujesz, przyjacielowi to nie przeszkadza. Prawdziwa miłość polega na tym, że bezwarunkowo akceptuje się drugą osobę."
~Ava Dellaira


"Przyjaciele to forma przeprosin Boga za nasze rodziny."
~Wayne W. Dyer


"Nigdy nie zostawiaj przyjaciela. Przyjaciele to wszystko dzięki czemu udaje się na przebyć ten świat - i jedyne z tego świata, co może uda nam się spotkać w następnym."
~Dean Koontz


"To zależy czego od przyjaciół oczekujesz- odezwał się Merry -Możesz nam zaufać, że cię nie opuścimy w dobrej czy złej doli, choćby do najgorszego końca. Możesz też nam ufać, że strzec będziemy twojej tajemnicy lepiej niż ty sam jej strzegłeś. Ale nie liczna nas, byśmy ci pozwolili samotnie stawić czoło niebezpieczeństwu i odejść od nas bez słowa.
Jesteśmy twoimi przyjaciółmi(...) Boimy się okropnie, ale
pójdziemy z tobą albo - za tobą jak psy za tropem."
~J.R.R. Tolkien


"Potrzebujesz przyjaciela - jak każdy."
~Matthew Quick


"Jeżeli niezręcznie ci odwiedzić przyjaciół bez specjalnego powodu, powiedz im, ze przychodzisz życzyć im Bardzo Szczęśliwego Czwartku."
~Benjamin Hoff


"Przyjaciel staje się fragmentem naszej biografii, jak data urodzenia, pierwsza szkoła czy imiona rodziców."
~Janusz Leon Wiśniewski


„Naj­lep­szym przy­jacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, pot­ra­fi spra­wić, że znów wra­ca radość.”  
~Św. Jan Bosko


"W przyjaźni nie chodzi o to, jak długo kogoś znasz, ale o to, by ktoś, kto pojawia się w twoim życiu, powiedział: “Jestem tu dla ciebie”, a później to udowodnił…"
~Nicholas Sparks


„Zniosę każdy cios przeznaczenia,
Bezsilność, łzy, strach i ból,
Tylko bądź obok, przyjacielu,
Po prostu przy mnie stój.”
~Katarzyna Michalak


„Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie.”
~Alan Alexander Milne


„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.” 
~Antoine de Saint-Exupéry


"Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak, iż ni znają ludzi."
~Carlos Ruiz Zafón


"Egoizm jest trucizną przyjaźni."
~Honore De Balzac


"Przyjaźń, która się kończy, tak naprawdę nigdy się nie zaczęła."
~Publiusz Syrus


"Problem w tym, że jeśli ze strachu przed wrogiem otoczysz się murem obronnym, ten mur nie przepuści również przyjaciół."
~Camilla Läckberg


"Przyjaciel to człowiek, do którego dzwonię po wielu miesiącach milczenia, a nie pyta: dlaczego się nie odzywałaś, tylko mówi: cieszę się, że właśnie dziś słyszę Twój głos."
~Roma Ligocka


"Po to są właśnie najlepsi przyjaciele. Tak właśnie postępują. Pilnują, żebyś nie spadł w przepaść."
~Lauren Oliver


"Prawdziwymi przyjaciółmi są ci, którzy nigdy nie opuszczają naszego serca, nawet jeśli na chwilę znikną z naszego życia. Po latach rozłąki bez trudu na nowo podejmujemy przerwaną znajomość. Nawet jeśli umrą, w naszych sercach na zawsze pozostaną żywi."
~Jack Canfield


"Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów, konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć skarb."
~Waldemar Łysiak


"Przyjaźń poznają po tym, że nic nie może jej zawieść; a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć."
~Antoine de Saint-Exupéry


"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość."
~Św. Jan Bosko


"Bycie szczerym może nie da Ci zbyt wielu przyjaciół, ale zawsze da Ci tych właściwych."
~John Lennon

lipca 26, 2019

Wakacyjne gry i zabawy - czyli, jak się nie nudzić latem? =)

Wakacyjne gry i zabawy - czyli, jak się nie nudzić latem? =)
Wakacje oznaczają ogrom słońca i bardzo dużo wolnego czasu.
"Mamo nudzi mi się".
Znajome?
Mojej Amelce, również zdarza się użyć tego sformułowania, chociaż staram się tak organizować jej wolny czas, aby ani przez chwile się nie nudziła.
Chociaż zdarzają się i gorsze dni, kiedy to zdanie rozbrzmiewa w moich uszach cały dzień, na okrągło i bez przerwy.Wtedy do szaleństwa, krótka jest moja droga. =D



Pamiętacie czasy, kiedy to całe dnie spędzało się na podwórku ?
Ciężko było mnie wtedy zagonić z powrotem do domu.
Dziś niestety wygląda to nieco inaczej.
Dzieciaki spędzają coraz więcej czasu w domu, przed telewizorem, komputerem czy telefonem.
U Nas takiego problemu na szczęście nie ma, ponieważ Amelka to żywe srebro i uwielbia ruch i kreatywną zabawę.


Chciałabym pokazać Wam dziś, Nasze cztery petardy. =)

Jakie? 
Zacznijmy od nowości, są to propozycje, które idealnie sprawdzą się na podwórku właśnie.



Alexander wypuścił na rynek, nową serię gier Sport&Fun.
Są to gry, w które możemy grać na podwórku, a kiedy za oknem będzie brzydka pogoda, można je także rozłożyć w domu i rozgrywać przeróżne rozgrywki.

Uwielbiamy gry wszelkiego rodzaju, dlatego nie kupujemy ich tylko z myślą o Amelce, ale także o sobie. 

Spędzamy w ten sposób, wspólnie czas, dobrze się przy tym bawiąc. ツ


Sport&Fun – X-Game
O co tutaj chodzi?
Celem tej gry jest rzucanie obręczami, w taki sposób aby trafić nimi na kołki, które znajdują się na stojaku.
Wariantów gry jest kilka.
Wszystko znajdziecie w instrukcji dołączonej do zestawu. ツ
Wygrywa osoba, która uzyska jak największą ilość punktów. 
W zestawie dołączona została klepsydra do odmierzania czasu, tablica do zapisywania wyników oraz suchościeralny mazak.  
Zalet jest kilka, po pierwsze jest to aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu, po drugie, możemy między sobą rywalizować a po trzecie jest to wzmacnianie kondycji fizycznej. 
Ja tutaj widzę same plusy, a Wy? =)



Sport&Fun - Active

Jedno pudełko, które kryje w sobie wiele możliwości.
Co kryje się w pudełku?
Łyżeczki, piłeczki, małe woreczki gimnastyczne, worki do skakania, frisbee.
Producent w instrukcji, zamieścił 6 zabaw, lecz nie musimy się tutaj ograniczać.
Możemy tworzyć własne konkurencje. =)
Jest to ruch w czystej postaci.
Naszej Amelce najbardziej spodobało się skakanie w worku oraz chodzenie z woreczkiem na głowie. =)




A kiedy się zmęczycie, nie uciekajcie do domu.

Wystarczy, że rozłożycie koc i wyciągniecie jedną z dwóch kolejnych propozycji. =)





Rach ciach!

Jest to gra zręcznościowa, która ćwiczy szybkość, pamięć oraz dokładność.
Jest to ulubiona gra Amelki, w którą gramy od świtu, aż po zmierzch. ツ
Na drążek musimy poukładać kulki w taki sposób, aby odwzorować kolorystykę przedstawioną na kartach.
O skończeniu zadania, informujemy za pomocą dzwonka, który stał się ulubioną częścią tej gry. =)
Osoba, która wygrywa rundę, przesuwa swój pionek po planszy o kolejne pola. 
Ta gra wciąga na tyle, że często kiedy Amelka już uśnie, wyciągamy ją i rozgrywamy rundy między sobą.
Śmiechu jest co niemiara. ツ
Aż dziwne, że odkryliśmy ją dopiero teraz. 




Moje na górze.

Jest to gra familijna, która jest niestety jeszcze za trudna dla Melki.
Przetestowaliśmy ją więc, wspólnie ze znajomymi. 
Był ogrom śmiechu, a przede wszystkim świetna zabawa. 
Bo kto powiedział, że dorośli nie mogą? =D
W tej grze, liczy się pomysłowość oraz refleks, ponieważ klepsydra, bezlitośnie odmierza upływający czas.
Jakie pytania kryją się na kartach?
•Jakie znasz piosenki o miłości?
•Co można zobaczyć patrząc na sufit?
•Przez jakie miasta przepływa Wisła?
Są to tylko przykłady, ponieważ kart jest aż 165 a pytań jeszcze więcej. ツ




Gry od firmy Alexander znam jeszcze z czasów swojego dzieciństwa, więc z czystym sumieniem mogę Wam je polecić. =)
Są to nowości, które u Nas zagościły, chociaż przyznam Wam się, że mamy ich w domu o wiele, wiele więcej. 
Lubię, cenię i wspieram Polskie firmy i Was też do tego zachęcam. 


A jak Wy spędzacie letnie dni?
Czy jest tutaj ktoś, kto gier nie lubi?

Pięknego dnia pełnego słońca Wam życzę. 🔆
Bajo. =*

lipca 23, 2019

Rękawica do demakijażu - hit czy kit?

Rękawica do demakijażu - hit czy kit?
Na samym wstępie postawmy sprawę jasno: oczyszczanie i pielęgnacja skóry to podstawa. 
Dziś bliżej przyjrzymy się tej pierwszej czynności.

W drogeriach znajdziemy bogaty asortyment produktów do demakijażu, pod których ciężarem półki aż się uginają. 
Mam na myśli wszelkiego rodzaju mleczka, żele, chusteczki czy płyny micelarne.

Po całym dniu, w czasie którego skóra była obciążona makijażem, należy jej się dogłębne oczyszczenie oraz odpoczynek. 
Osobiście kieruję się zasadą mówiącą, że demakijaż wcale nie musi pochłaniać całego wieczora- mój trwa zaledwie 10 minut. 
Ważna jest skuteczność. 
Niezależnie od tego czy lubujemy się w mocnym czy raczej delikatnym make-upie, oczyszczenie twarzy na koniec dnia jest konieczne. 
Od dawien dawna używałam przeróżnych żeli i płynów micelarnych, ostatnio natomiast w moje ręce trafiła stworzona specjalnie w tym celu rękawica od Quiskin



Z początku miałam do niej mieszane uczucia. 
Ten zwilżony jedynie wodą kawałek materiału miał mi zastąpić ukochany płyn do demakijażu? 
Dobre sobie. 
Mimo to spróbowałam i już po pierwszym użyciu diametralnie zmieniłam swoje nastawienie. Jest to bardzo szybki i przede wszystkim skuteczny sposób na oczyszczenie twarzy. Świetnie sprawdzi się w podróży, rezultat zda także u najbardziej zabieganych z nas, bo jej użycie naprawdę zajmuje jedynie krótką chwilę.
Moje życie to wieczny wyścig z czasem, którego ciągle mi brakuje, więc jest to dla mnie świetny gadżet.

Rękawica ta została wykonana ze specjalnego rodzaju włókna.
Dzięki swojej strukturze dociera do wszystkich miejsc, co umożliwia dokładne oczyszczenie. 
Materiał jest miękki, przyjemny w dotyku, a także dość gruby, jednak nie podrażnia nawet wrażliwej skóry. 
Skutecznie usuwa on nawet wodoodporny makijaż, pozostawiając cerę oczyszczoną i promienną. 
Po użyciu jedyne co trzeba zrobić to porządnie umyć rękawicę wodą z szarym mydłem i pozostawić do wyschnięcia. 
Jakby tego było mało, produkt nadaje się do użytku aż przez 4 miesiące od pierwszego zastosowania.



Rękawica od Quiskin to dla mnie spore zaskoczenie i zagości ona u mnie na stałe. =)
Dzięki niej nie potrzebujemy już żadnych specjalnych produktów do demakijażu, wystarczy sama woda. 💧💧💧 
Jest to mały gadżet, w którym jestem zakochana po same uszy. 


Drugą nowością, z którą przyszło mi się ostatnio zetknąć jest kostka ozonowa. Pierwsza związana z nią myśl, która mi się nasunęła to podobieństwo jej formy do szarego mydła.
Bardzo dobrze myje, oczyszcza oraz dezynfekuje. 
Ma regenerować warstwę lipidową przez dotlenienie i odżywienie komórek oraz wzmacniać działanie kosmetyków. 
Zaś zawarty w niej ozon odpowiada za eliminację drobnoustrojów.
Mam też dobrą wiadomość dla wszystkich posiadaczy skóry atopowej- ten kosmetyk nadaje się do każdego typu cery, także tak ekstremalnie wrażliwej jak Wasza.


W jaki sposób, oczyszczacie twarz?
Jakich produktów używacie do demakijażu?

Pięknego dnia! =)

lipca 20, 2019

Kobieta zmienną jest - czyli, mój powrót do naturalnego koloru włosów.

Kobieta zmienną jest - czyli, mój powrót do naturalnego koloru włosów.
Ci co obserwują mnie na instagramie już jakiś czas, to wiedzą, że  kiedy coś sobie wymyśle, to wykonuję to w trybie pilnym.
I tak było z moją zmianą koloru.
Wymyśliłam sobie rudy kolor, 'pstrykłam palcami' i był rudy.
Trochę jak wróżka. =D
Jestem bardzo zmienną kobietą, więc postanowiłam powrócić do mojego naturalnego odcieniu, a że u mnie nie ma rzeczy nie możliwych, przystąpiłam od razu do działania.

Tym razem, wybrałam farbę zupełnie inną, niż do tej pory.

Postawiłam na farbę naturalną od Sattva w kolorze - orzechowy brąz.



Dlaczego?
Skład jest krótki i w 100% naturalny.
Znajdziemy w nim: Lawsonia Inermis, Indigofera Tinctoria, Emblica Officinalis Gartn, Eclipta Alba, Azadirachta Indica, czyli aż 6 ziół, które nie szkodzą Naszym włosom. 

Henna od Sattva nie tylko odżywia i pogrubia włosy, ale także chroni je przed działaniem czynników zewnętrznych.
Kolor ciemnieje przez 48 godzin, więc na ostateczny efekt musimy poczekać, aż 2 dni.

Sposób użycia jest banalnie prosty. 
Wystarczy wymieszać potrzebną ilość proszku z letnią wodą, tak aby powstała gęsta pasta, a następnie należy odłożyć ją na 30 minut.
Producent na opakowaniu zamieścił informację, że aby henna dobrze wniknęła w strukturę włosów należy pozostawić ją na włosach od 2-3 godzin.
Ja postawiłam na minimalny czas, ponieważ jako straszny niecierpliwiec było mi to już za długo =D
Po upływie czasu, wystarczy zmyć hennę ciepłą wodą. 


Ja trzymałam farbę na włosach dwie godziny (było to minimum) chociaż i to było dla mnie zbyt długo.
Niestety taki urok naturalnych farb.
Udało mi się jednak, osiągnąć taki kolor jaki sobie założyłam, więc mój cel został osiągnięty. ツ
Niestety, na zdjęciach światło odbija się i wychodzi ruda poświata. =D
Musicie mi, więc uwierzyć na słowo. 



Dostępnych jest wiele odcieni, więc każda z Nas znajdzie tutaj dla siebie odpowiedni kolor.
Produkt został wyprodukowany w Indiach i nie był testowany na zwierzętach, co jest oczywiście na ogromny plus.

W zestawie dołączono dwie pary jednorazowych rękawiczek, dwa czepki oraz pędzelek do nakładania farby. 
Na opakowaniu, znajdują się wszystkie ważne informacje.


Moja świadomość wzrasta i coraz częściej wybieram produkty z naturalnym składem i z właśnie takim składem jest ta henna oraz wiele innych produktów. 
Na znak tego, posiadają zielone logo.
Miałam okazję przetestować już kilka z nich i jestem bardzo zadowolona. 
Polecam Wam, więc zajrzeć sobie na stronę Sattva i przejrzeć ich bogaty, kosmetyczny asortyment. ツ
W ofercie sklepu znajdziemy wiele kosmetyków, przez produkty do włosów (odżywki, szampony, wcierki, olejki, czy henny właśnie), aż po żele do mycia twarzy, kremy, mydła, olejki oraz balsamy do ciała.



Jestem ciekawa czy lubicie eksperymentować z Waszym wizerunkiem? =)
A może wybieracie bezpieczne fryzury oraz rozwiązania? 
Buziaki =*

lipca 18, 2019

Spełniłam swoje małe marzenie z dzieciństwa - Toaletka DIY

Spełniłam swoje małe marzenie z dzieciństwa - Toaletka DIY
Toaletka jest marzeniem większości z Nas. 
Od dziecka, było to także i moje małe marzenie, ale ze względu na mały metraż, nie było szansy aby zmieścić kolejny mebel większych gabarytów.
Moja twórcza głowa wymyśliła, więc pewien pomysł, a mianowicie, żeby stworzyć toaletkę na miarę swoich możliwości i potrzeb.
Poszłam sama ze sobą na pewne kompromisy i tak oto, mam w domu, dużo mniejszą wersje swojego wymarzonego mebla, lecz za to mieści wszystko to czego potrzebuje, jest mobilny, więc może być wszędzie tam gdzie ja. =)



Zdecydowałam, że moją bazą do stworzenia toaletki będzie drewniana skrzynka, którą upolowałam na stronie Pinus-shop.
Ma wymiary 30x20x15 cm.
Nie jest ona ani za duża, ani za mała. =) 

Pomieści wszystkie potrzebne kosmetyki do makijażu a dodatkowo nie zajmuje dużo miejsca i możemy ją przenosić z pokoju do pokoju, więc to także jest na ogromny plus.

Uwielbiam surowe drewno, chodź w pierwszej chwili wahałam się, czy nie wybrać skrzynki w białym kolorze.
Bo wariantów kolorystycznych było dość sporo.

Skrzynka pachnie świeżym drzewem, jakby była przywieziona prosto z lasu. シ
Jest bardzo wytrzymała oraz odporna na uszkodzenia, więc z pewnością posłuży mi ona, bardzo długi czas. 





Nie lubię utrudniać sobie specjalnie życia, więc do przyklejenia różnych elementów do mojego pudełka użyłam taśmy klejącej dwustronnej.
Jest to bardzo łatwy i szybki sposób.

Do delikatnego 'przyozdobienia' skrzynki wykorzystałam kawałki tapet, które pozostały po jakimś remoncie. 
Wycięłam prostokąty o odpowiednich wymiarach i za pomocą taśmy przykleiłam do wieka oraz na spód skrzynki. 
Dlaczego się na nią zdecydowałam? 
Jest minimalistyczna, w moim ulubionym szarym kolorze a w dodatku fajnie komponuje się z surowym drewnem.
Metod na przyozdobienie takiego drewnianego pudełka jest wiele, można je całe obkleić np. okleiną, papierem czy tak jak ja tapetą, lub wykorzystać np technikę decoupage. 
Wszystko zależy od Naszych upodobań, wyobraźni oraz zdolności. =)



Prawdziwa toaletka powinna posiadać, także lusterko, więc i moja takie ma. =)
W początkowym zamyśle lustro miało być prostokątne, bez ramy.
Nie udało mi się jednak tego pomysłu zrealizować, ponieważ wszystkie lustra, które znalazłam w marketach budowlanych, były za duże i nie pasowały do rozmiarów mojej skrzyni. 
W taki oto sposób, zdecydowałam się na to w białej ramie, które możecie zobaczyć na zdjęciach. =)
Z czasem, może uda mi się znaleźć takie o odpowiednim rozmiarze i wtedy po prostu je sobie wymienię, lecz na początek te w zupełności mi wystarczy. =)

Aby Nasza skrzynka otwierała się tylko do pewnego momentu, potrzebujemy bawełnianej tasiemki.
U mnie jest ona już przymocowana.
Gdyby jej jednak nie było, przymocowałabym tasiemkę o odpowiedniej długości za pomocą takera, do skrzyni oraz do jej wieka.
Mam więc zaoszczędzoną minutkę. =)



Na koniec, do skończonego już pudełka , wkładam drewniany organizer, który oddzieli kosmetyki od siebie i pomoże Nam w utrzymaniu porządku.
Organizer, również znalazłam na tej samej stronie. =)
Poukładałam w niej wszystkie swoje kosmetyki, pudry, szminki, cienie, podkłady czy inne kosmetyczne historie. 

Z boku są uchwyty, które ułatwiają jej przenoszenie. シ



Drewniane skrzynki to od kilku lat, wielki hit. 
Ile osób, tyle pomysłów na ich przerobienie i zaaranżowanie. 
Sama mam kilka ciekawych pomysłów na ich adaptacje. =)
Może z czasem, uda mi się je wszystkie zrealizować. 
Kto wie. ツ

W taki oto sposób spełniłam swoje malutkie marzenie, jednocześnie porządkując swoje kosmetyki. 
Efekt końcowy mnie bardzo zadowala. =)
A dodatkowo zajęło mi to tak naprawdę chwilę. 


Jeśli poszukujecie drewnianych skrzynek, kuferków, przyborników czy herbaciarek, polecam Wam wskoczyć na stronę Pinus i zapoznać się z ich bogatym asortymentem.

A jakie było Wasze marzenie w dzieciństwie? 
Lubicie DIY czy stawiacie na gotowe rozwiązania?

Bajo! =*

lipca 16, 2019

Rodzinny wyjazd do Dream Parku - Fotorelacja

Rodzinny wyjazd do Dream Parku - Fotorelacja


Wybór odpowiedniego prezentu dla bliskich, to nie lada wyzwanie, które często spędza sen z Naszych powiek.

A co by było, gdyby zamiast upominków materialnych, z okazji np urodzin, rocznicy czy ślubu wręczać bliskim Nam osobą przeżycia i dobre wspomnienia? ツ


Jest to z pewnością prezent niecodzienny, ale dostarczy on wielu pozytywnych wrażeń i pięknych chwil. =)



Na stronie Prezent Marzeń znajdziemy wiele propozycji dla ciała i dla ducha.

Kategorii jest sporo, więc dla każdego znajdzie się tutaj coś miłego. =)
  • Za kierownicą - super auta, off road, rajdowe, pojazdy militarne, motocykle, pojedynki super aut, kursy, jazda jako pasażer, bolidy.
  • Relaks i uroda - masaże, zabiegi, pakiety spa.
  • W powietrzu - skoki, paralotnie, motolotnie, awionetki, tunele aerodynamiczne, loty szybowcem, samoloty, śmigłowce, balony.
  • W wodzie - rejsy, sporty wodne, motorówki.
  • Kulinaria i degustacje - lekcje i kursy, degustacje, kolacje dla dwojga.
  • Kreatywne - parki rozrywki, pokoje gier, fotografia, moda, muzyka i taniec, wycieczki, warsztaty i kursy.
  • Sportowe - strzelanie dla strzelnicy, paintball i ASG, jazda konna, survival, wspinaczka, sport indywidualny, indywidualne kursy.



Okazji do zaskoczenia bliskich i pokazania jak bardzo są dla Nas ważni jest wiele. 
Dzień ojca/matki, dzień dziecka, urodziny, walentynki, wieczór kawalerski/panieński, ślub oraz wiele innych okazji i wydarzeń.

Ceny nie są wygórowane, więc każdy znajdzie tutaj coś odpowiedniego na swoją kieszeń. 

Sprawa jest bardzo prosta.
Decydujemy się na przeżycie, które nas interesuje, wybieramy lokalizację (np. Katowice, Poznań, Warszawa, Radom, Kraków, Wrocław, Łódź, Kielce, Lublin, Toruń, Opole, Białystok, Rzeszów itd.), naciskamy zielony przycisk z napisem 'kup teraz', a na końcu regulujemy płatności. 
Voucher przychodzi do Nas pięknie zapakowany w metalowe pudełko, pozostaje Nam go tylko wręczyć. =)
W taki oto sposób, z pewnością zaskoczymy osobę obdarowywaną.



Na voucherze znajdują się wszystkie ważne, dla Nas informacje.
A sama rezerwacja odbywa się bez problemu oraz w kilka chwil.
Strona krok po kroku, przeprowadza Nas po tym procederze.




Zdecydowaliśmy się Dream Park Ochaby.

Jest to aż 5 hektarów rodzinnego parku rozrywki.
Zwykła sobota, zamieniła się w dzień pełen wrażeń, niezapomnianych przeżyć oraz niespodzianek.

Jakie atrakcje czekały na Nas na miejscu?

Park miniatur, park dinozaurów, park linowy, dom do góry nogami, wieża mocy, labirynt luster, kino 2D i 6D, oceanarium prehistoryczne, wystawa zwierząt tropikalnych, walec wodny, trampolina, dmuchańce oraz ogromny plac zabaw.

Idealne miejsce na długie, rodzinne spacery. ツ
Aleje, po których możemy spacerować, oprowadzają Nas po miniaturowych budowlach.
Na środku parku, w centralnym miejscu, stoi dom do góry nogami. 
Jest to bardzo ciekawe doznanie a przede wszystkim bardzo wesołe. =) Urozmaiceniem dla zwiedzających, były poruszające się i wydające dźwięki dinozaury.
Dzieciaki z pewnością ucieszą się z przepięknego, kolorowego i bardzo dużego placu zabaw, pełnego tuneli, zjeżdżalni, mostów czy innych przeszkód. 
Wieża mocy, to nie tylko punkt widokowy. 
Dodatkową atrakcją tego miejsca, jest możliwość zjazdu na tak zwanej tyrolce (2 razy po 100 metrów) lub zdecydować się na skok pionowy.

Amelka była zachwycona i my również. =)
Dzień jak najbardziej uważam za udany.
Zapraszam Was, do zobaczenia zdjęć z naszego rodzinnego wyjazdu. シ 





Sprawmy bliskim lub sobie, odrobinę uśmiechu, emocji i pozytywnych wspomnień. 

A jak Wy, spędziliście ten weekend?
Buziaki. =*
Copyright © 2016 Optymistyczna Kobieta , Blogger