stycznia 06, 2017

Dzień z życia...Mamy.

Gdy tylko słyszę stwierdzenie: "Ty to masz fajnie, bo siedzisz w domu",
aż się we mnie gotuje, brrr.
Zacznę gryźć... po kostkach. :D



Hasło "siedzisz w domu" nie ma nic wspólnego z siedzeniem i odpoczynkiem, a tym bardziej przy małym dziecku.

Kawa zimna, śniadanie w biegu, ale przecież to nic takiego.
A kiedy czas na odpoczynek.?

Jak dziecko pójdzie spać.
Ale jeszcze za nim takie przyjemności, trzeba pozbierać zabawki, żeby przypadkiem kiedy w nocy wstaniemy do dziecka, nie nadepnąć gołą stopą na rozsypane klocki.

Trzeba wyprasować ubranka na kolejne dni, bo w przeciwnym razie nie będzie miało w czym chodzić.

Prasowanie, szybkie sprzątnięcie tego co kłuje w oczy, kolacja, jedzona w drodze do łazienki, prysznic i odpoczynek, o którym marzyłam odkąd tylko wstałam rano z łóżka.

"Bo przecież Ty nic nie robisz."
No tak, bo w domu posprzątały krasnale, a potem, tak przy okazji jeszcze ugotowały obiad, zmyły naczynia, wyprały i wyprasowały całą stertę ubrań.
Wymieniać dalej.?

Zajmij się dzieckiem tak żeby było czyste, najedzone i szczęśliwe.
Musimy mieć pokłady anielskiej cierpliwości, a to wcale nie takie proste.

Chore dziecko.?
No to jesteśmy uwięzione w domu i ani się waż powiedzieć, że jesteś zmęczona i chciałabyś wyjść do ludzi.
Bo słyszysz że przecież Ty nie możesz.

Nie prawda.!
Możesz, możesz wszystko.
Możesz góry przenosić.

Bycie mamą to poświęcenie, ale warto w tym wszystkim znaleźć czas dla siebie i swoich przyjemności. :)
Nie możemy w tym wszystkim zapominać o sobie!

Lubię swoją nową rolę i obowiązki, które razem z nią się na mnie zwaliły.
Ale nie lubię takiego ludzkiego gadania.

Tak wiem...
Ludzie zawsze gadali i gadać będą.

Zawód matka.?
Przecież bycie na macierzyńskim, to prawie tak jak urlop lub wakacje?
Takie stwierdzenie sprawia że płaczę... ze śmiechu. :D

Prawdziwą stronę "urlopu" macierzyńskiego znają tylko mamy, które znajdują się właśnie w takiej sytuacji lub mają już to doświadczenie za sobą.

Tyle, ile twarzy ma Matka, nie ma nikt inny. :)

Jako matka jestem:
  • pielęgniarką
  • lekarzem
  • kucharką
  • kelnerką
  • sprzątaczką
  • pomocą domową
  • stróżem
  • nianią
  • nauczycielką
  • psychologiem
  • doradcą
  • osobistym asystentem
  • fotografem
  • organizatorką przyjęć
  • księgową
  • bankomatem

Mamy nigdy nie biorą zwolnienia. =)


Jesteśmy jedyne w swoim rodzaju.
Bo przecież tylko My potrafimy ogarnąć dziecko, wysprzątać cały dom, ugotować obiad, zrobić zakupy - niemal jednocześnie.
Zamieńmy się obowiązkami na dwa dni z facetem, a będzie Nas później prosił na kolanach żeby powrócić do poprzedniego podziału obowiązków i w dodatku stwierdzi "ja nie wiem, jak Ty to robisz".

Ale gdy wyjdziemy na pół godziny z domu to świat bez Nas się nie zawali.

Wiem że trudno w to uwierzyć
Bo nawet gdy wychodzę tylko ze śmieciami, to i tak przynajmniej 3 razy telefon musi zadzwonić.
Z pytaniem: "gdzie jest soczek.?", "o której będziesz.?", "nie widziałaś gdzieś czystych ubranek?".
Oczywiście to nie koniec.
Mogę wymieniać godzinami. :D

Pytania z pozoru łatwe, okazują się zagadką.
Ale nie dla Nas.
Dla Naszych facetów, dlatego otrzymujemy sto pytań, a telefon dzwoni 3 razy na minutę.
Z pytaniami, które matkom by się nie śniły.
Bo to takie proste. ;)
Kobiety ogarniają więcej, mamy większą podzielność uwagi - taki już Nasz urok.

Zostawić małą z tatą.?
Dla mnie jest to bardzo trudne.
Trzy razy przed wyjściem zastanawiam się czy muszę, a może jednak lepiej zostać z małą w domu.?
Ale walczę z tym, walczę ze sobą.
Do sklepu - ale wychodzę.
Żeby zaczerpnąć chwili wytchnienia.
Złapać oddech, odświeżyć głowę.
Przecież nie można siedzieć cały dzień w domu!
Sama już powoli wariuje.

W całym tym natłoku codziennych obowiązków musimy pomyśleć o sobie.
Nie ma czasu, na myślenie o sobie.
Są ważniejsze rzeczy.
Nie prawda, nie ma "ważniejszych", ważna jesteś Ty!

Sama próbuję się do tego przekonać.
My kobiety musimy się wzajemnie mobilizować.
Nikt tego lepiej nie zrobi. :)

Matka - jedyna i niezastąpiona!

Nikt nie chcę Nas zastąpić,w tej najważniejszej dla Nas roli, ale dajmy się czasami wyręczyć, w codziennych czynnościach czy nawet w opiece nad dzieckiem.


Buziaki. :*
Optymistyczna.

36 komentarzy:

  1. To zacznij wychodzić gdy Cie namawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Post. Zgadzam się. Jako matka dużo poświęca się dla dziecka, dostrzegam to gdy już jestem prawie dorosły. Powiem ci tylko, że dziecko to doceni w życiu twoje starania.
    Obserwuje i pozdrawiam
    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post. Bardzo mi się podoba twój blog.
    Pozdrawiam Lu

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post, może po nim niektórzy zrozumieją, że rodzicielstwo NIE jest proste. Jeżeli jesteś mamą, jesteś wszystkim. Taka prawda.
    Buziaki xx
    http://dziewczynawczarnymkapeluszu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Najcięższy zawód na świecie to rola matki. Raz na wozie raz pod wozem. Wielki szacunek dla Ciebie i dla wszystkich mam na świecie, które kochają swoje dzieci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety, ale kobiety "niepracujące", opiekujące się dziećmi coraz częściej słyszą "przecież Ty nic nie robisz", dlatego czasem warto dać partnerowi okazję do takiego "nic nie robienia" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się, mama to wszystkie zawody w jednym.. Podziwiam i darzę wielkim szacunkiem. Mam malutkich kuzynów i zawsze jak do nich przyjeżdżam to próbuję jakoś pomóc cioci. Bardzo fajnie i ciekawie napisany post :) Pozdrawiam, http://alexandra-perzanowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Opisałaś tutaj sytuacje z którymi boryka się każda mama. Nazwałabym je stereotypami. Ludzie cięgle w nie wierzą.
    Odwdzięczam się za szczere komentarze.
    Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahah no tak patrząc na to, no to faktycznie mama ma wiele zawodów 😂

    http://lifemerryblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny wpis :)
    To prawda mama jest lekiem na wszystko :)
    http://stylishfashionbylu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak mama jest lekiem na wszystko :)
    Super wpis

    https://moniqa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jezu ale to wszystko jest prawdziwe. Życzę żeby dzieci dziękowały za to co dla nich robisz taka mama to skarb :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny post. Kochana doskonale Cie rozumiem. Jestem samotną mamusią trójki dzieci

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się z tym co napisałaś swoim poście niektórzy faceci o prostu nie szanują kobiety niepracującej ale ona wykonuje trudniejszą robotę nie raz niż jej mąż :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  15. Podziwiam wszystkie mamy, ja nie wiem czy dałabym radę sprostać tej roli... Pamiętaj, ze jesteś niezastąpiona <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Bycie mamą to praca na kilka etatów, mimo zmęczenia, wkurzenia, częstego bałaganu uśmiech dziecka wszystko wynagradza. :)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie:

    www.NKFN.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny post. Ja jeszcze mamą nie jestem jednak wydaje mi się że bycie mamą to najtrudniejszy zawód świata. Trzeba pracować 24/7 jednak jak się patrzy na takiego szkraba jak rośnie i jak się rozwija to aż człowiek się cieszy że spędza z nim aż tyle czasu http://moose-cosmetics.blogspot.com/2017/01/chwile-uchwycone-na-fotografiach.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj skąd ja to znam:)
    Mam dwójkę Małych szkrabow i dopiero co zasneły.
    Buziaki Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy post. Mamy mają tyle obowiązków i zobowiązań... Ale odwzajemniona miłość ich dzieci pewnie wynagradza ten cały stres. ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jestem mamą, nie wiem, czym jest dokładnie macierzyństwo, ale wiem po mojej mamie, że to wymaga niesamowitego poświęcenia i jest to pełnoetatowa praca. Mama odpowiada za wszystko, począwszy na zdrowiu dziecka, a skończywszy na zarządzaniu wydatkami. Kolejny raz sprawdza się określenie, że kobieta jest maszyną wielozadaniową. Jednak gdzieś także mamy ten limit i ograniczenie.
    Bardzo ciekawy post, na pewno uświadomił mi bardziej, na czym polega ta ciężka praca :)
    https://zaczytanaaax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej świetny post :) Kiedy byłam u kosmetyczki właśnie opowiadała mi, że my teraz w nastoletnim wieku narzekamy na brak czasu.. a brak czasu jest dopiero wtedy kiedy ma się dziecko, bo cały czas trzeba coś robić :) W sumie zgadam się w stu procentach :)

    Pozdrawiam cieplutko! ♥
    wobiektywachklaudii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Genialny post! Każda matka powinna go przeczytać i wziąć sobie Twoje słowa do serca :) Zauważyłam,że matki często działają na najwyższych obrotach,a zapominają o sobie, zaniedbują się i nie mają czasu,żeby wyskoczyć na chwilę na ploteczki. Drodzy mężczyźni,wesprzyjcie swoje ukochane i chociaż raz w miesiącu dajcie im jeden wolny wieczór,żeby się odpreżyły! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mama jest niezastąpiona i to prawda, bycie mamą wcale nie jest prostą sprawą .. No niestety, ale czego się nie robi dla maluszka :) Świetny post, pozdrawiam!
    ipstryk26.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. W 100% zgadzam się z Tobą. Mama "siedząc w domu" robi więcej w dzień niż inni w cały tydzień :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz rację mama nigdy nie bierze zwolnienia. Po prostu jest nie zastąpiona. Jest pielęgniarką, kucharką... no wszystkim. Często jest tak, że mamy poza swoim dzieckiem nie widzą świata i przez to zaniedbują siebie, ale to się nazywa miłość matki do dziecka

    OdpowiedzUsuń
  26. masz racje, bycie mamą to ciężki chleb do zjedzenia, świątek piątek czy niedziela przy takim małym trzeba chodzić wszędzie, mam szacunek jak ktoś nadąża za dzieckiem i jeszcze ma czas dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiele mam zasypia razem z dzieckiem, gdy go usypia :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetnie wszystko opisane! :) To prawda - Mamy nigdy nie biorą zwolnienia :) Zaobserwowałam :)
    http://justynaksiazek.blogspot.com/
    LINK DO KANAŁU

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie jestem mamą i w najbliższym czasie nie będę, ale widziałam życie matki od środka i wiem jakie to ciężkie. Szczerze powiedziawszy bycie mamą jest cięższe od 8godzinnej pracy i nikt tego nie zrozumie tak jak druga matka :) nenxa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Po prostu matką się nie bywa, tylko się nią jest. 24 godziny na dobę, bez ustanku. Z samego rana załączasz motor na najwyższe obroty i jedziesz. Bez przerwy, bez ustanku. Nie ma mowy o żadnej usterce, o awarii tym bardziej. Chwila próżnowania? Zapomnij.
    Jak wygląda odpoczynek mamy? A w zdecydowanej większości tak:
    http://zaciszerozmaitosci.pl/pl/z-zycia-zaciszakow-scenki-rodzajowe/odc-2-mama-zaciszna-ma-wychodne/

    Zapraszam. Mam nadzieję, że któraś z Was choć raz się uśmiechnie nad naszym matczynym losem widzianym przez matkę z pewnego dystansu

    OdpowiedzUsuń
  31. Ostatnio widziałam taki wywiad z facetem o tym, że jego żona nie pracuje, więc to przecież oczywiste, że musi w domu robić WSZYSTKO, bo on wraca z pracy zmęczony i nie ma już na nic siły. A bycie panią domu jest chyba najbardziej niedocenianym "zawodem" jaki jest. To jest praca 24/7.

    HEDONISTICAT

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudowny wpis! Co prawda,to prawda :))
    POZDRAWIAM
    yolooliwkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja co prawda nie jestem jeszcze matką ale zgadzam się z Tobą w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Oj tak, zgadzam się z Tobą :) Mamy nie mają taryfy ulgowej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. =)

Copyright © 2016 Optymistyczna Kobieta , Blogger