maja 25, 2018

5 rzeczy, których chcę nauczyć swoją córkę.

To kim nasze dzieci będą w przyszłości, głównie zależy od nich samych ale i troszeczkę od nas. ツ
Pewne nawyki do życia potrzebne są jak tlen, a wiele z nich wynosi się po prostu z domu.
Każdy rodzic dla swojego dziecka chce jak najlepiej i ja również tego chcę.
Chcę aby miała łatwiejszy start w dorosłość ale i marzę o tym, aby wyrosła na dobrego człowieka, tyle, że tutaj nie wystarczą same marzenia.
To w Naszych rękach leży ta kwestia, to my musimy pokazać temu maluchowi cały świat i pomóc mu się z nim oswoić. :)
Niżej znajdziecie 5 punktów, które uważam, że są w życiu ważne i ułatwią Amelii kroczenie po świecie.

  1. Pierwsza pomoc - jedna z najcenniejszych rzeczy czyli ludzkie życie. Nie raz słyszałam stwierdzenie "nie potrafię", "nie pamiętam", "boję się". Umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest dla mnie bardzo istotna i chciałabym aby Melka miała chociaż ogólną wiedzę w tym zakresie ale i odwagę aby nie bała się pomagać. Czasem ludzkie życie leży w naszych rękach.
  2. Szacunek do pieniądza - one nie rosną na drzewach, tam ich z pewnością nie znajdziecie. Musicie mi uwierzyć na słowo. Amelka mając przeszło 2 latka jak widzi pieniądze to od razu przynosi swoją świnkę skarbonkę. Nie uważam, żeby ona dużo z tego rozumiała ale i tak jestem dumna. Jest to dobry początek.
  3. Pewność siebie - wiara w siebie i we własne możliwości. To się wynosi z domu. Kiedy tylko mogę, powtarzam Jej jaka jest duża, jak wiele już potrafi i jak pięknie sobie radzi. Posprząta zabawki? Na jej wiek to już dużo, ale pochwalić trzeba. "Mów dziecku, że jest dobre, że może, że potrafi." ~Janusz Korczak
  4. Podejmowanie mądrych decyzji - całe życie składa się z podejmowania ważnych decyzji. Każda nawet najmniejsza decyzja wpływa na nasze życie. To właśnie od nich zależy nasza przyszłość. 
  5. Zarażanie uśmiechem - sama kiedyś często miałam z nim nie po drodze. Z czasem zrozumiałam, że uśmiechniętym ludziom żyje się prościej, ale żeby zarażać nim innych, najpierw samemu trzeba się szeroko i szczerze uśmiechać. ツ
Na koniec kilka słów wyjaśnienia, aby nie było nieporozumień.
To wcale nie jest tak, że na tym kończy się moja lista wychowawcza, bo punktów do zrealizowania jest jeszcze dość sporo.
Jakbym zaczęła wymieniać teraz to nie skończę do jutra. 
Ale w dużym uproszczeniu chciałabym po prostu, żeby moja Amelka wyrosła na dobrego, ciekawego świata i uśmiechniętego człowieka. :)

Pięknego Dnia! シ

5 komentarzy:

  1. Super post choć sądzę, że każdy rodzić chce jak najlepiej wychować swoje dziecko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne podejście, wiele rodziców o tym zapomina :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że ważne jest by dzieci chwalić i zachęcać do wszelkich aktywności, tak by im pomóc odkryć swoje pasje i talenty :) No i myślę, że z takich podejściem na pewno wychowasz córeczkę na pewną siebie, świadomą, ale też życzliwą i dobrą kobietę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja gdybym miała córkę to z pewnością chciałabym ją nauczyć miłości do samej siebie, szacunku do ludzi i chęci do pomocy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne masz kochana podejście do wychowania córeczki! :)
    Najważniejsze by wskazać dziecku prawidłową drogę, którą powinno podążać.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. =)

Copyright © 2016 Optymistyczna Kobieta , Blogger