Jesień nie tylko kojarzy mi się z deszczem i z kaloszami na nogach, ale również z kocem, herbatą i świeczkami.
Nieodłącznym elementem sezonu jesienno-zimowego są ciemne i mało przyjemne wieczory.
Dlatego tak bardzo lubię zapalone świece.
Ich światło rozprasza się po całym mieszkaniem a ciemność nie jest już wtedy taka straszna.
Dzisiaj wpis dość oczywisty i prosty, na temat świecy, którą można wykonać w domu, w dosłownie kilka chwil.
Moim małym pomocnikiem była Amelka, która uwielbia tego typu "zadania". ツ
Ich światło rozprasza się po całym mieszkaniem a ciemność nie jest już wtedy taka straszna.
Dzisiaj wpis dość oczywisty i prosty, na temat świecy, którą można wykonać w domu, w dosłownie kilka chwil.
Moim małym pomocnikiem była Amelka, która uwielbia tego typu "zadania". ツ
Tej jesieni moja zwykła świeca dostała niezwykłą oprawę.
- Szklany świecznik
- Świeca
- Fasola czerwona (drobna)
- Groch łuskany
- Ryż biały
Można również zrobić wersję w słoiku lub przewiązać całość np. sznurkiem.
Wszystko wedle gustu.
Przesypujemy warstwami.
U mnie pierwszą warstwą stał się ryż i dopiero na niego postawiłam świece, ponieważ chciałam żeby była trochę wyżej.
Resztę składników rozsypałam wokół świecy.
I gotowe.
Łatwe, proste i przyjemne, ale i efektowne. ツ
Chętnie się czymś zainspiruję. ツ
Trzymajcie się ciepło.
Wyglada naprawdę prześlicznie *-*
OdpowiedzUsuńChętnie sama ozdobie taka mój pokój
Podoba mi się bardzo jak to wygląda i super jako ozdoba :)
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie :) bardzo lubię takie DIY :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :D Jednak u mnie nie przetrwałaby dłużej niż trzy minuty ;) Pewnie któryś z kotów sprawdziłby na nich, czy grawitacja wciąż działa ;)
OdpowiedzUsuńWygląda super! Ja uwielbiam świeczki w okresie jesiennym!
OdpowiedzUsuńCoś oczywistego i prostego, a jak ładnie wygląda, zrobię u siebie i też się pochwalę!:)
OdpowiedzUsuńObserwuje:) Pozdrawiam
https://lifestyleworldblog.blogspot.com/
Uwielbiam wszelkiego rodzaju świeczki, woski do podgrzewania , świeczniki , chatki zapachowe i cały ten kram, który powoduje iż to małe świateło ognia staje się magiczne.W wolnej chwili zajrzę i ja do szafki kuchennej i zobaczę co mogę wykorzystać:) http://www.matkafrustratka.pl/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :D A świeczki uwielbiam sama w domu mam ich bardzo dużo.
OdpowiedzUsuń