Pamiętam moje początki w szkole podstawowej.
Był to dla mnie duży skok na głęboką wodę i nowych rzeczy, których trzeba się było nauczyć.
O ile dodawania i odejmowania nauczyłam się na palcach, liczydle i cukierkach (nie stanowiło większego problemu), to z mnożeniem i dzieleniem już ten problem się pojawił.
Są dwa pakiety kart, które w prosty i przyjemny sposób ułatwią naukę.
W zestawie "Dodawanie i odejmowanie" znajdziemy 58 dużych kart oraz 9 dwustronnych małych kart.
Duże karty podzielone są aż na pięć kolorów.
44 karty są w kolorach zielonym, niebieskim, czarnym, czerwonym, które przedstawiają liczby od 0 do 10.
Znajdują się, także cztery dżokery z niewiadomą liczbą "x".
Na dziesięciu purpurowych kartach znajdują się liczby od 11 do 20.
Natomiast na małych kartach umieszczone są znaki: działań (+,-,*,:), równości =, nierówności >,< oraz nawiasy (,).
W książce znajdziemy 9 propozycji gier z wykorzystaniem przedstawionych kart.
Różnorodność zabaw, ćwiczy u dzieci spostrzegawczość, koncentrację, sprawność manualną, logiczne myślenie, zwinność, szybkość, umiejętność pracy w zespole.
Jest to pomysł na zabawy zarówno w domu, przedszkolu, w szkole, można by rzec, że są uniwersalne i mają wiele zastosowań.
Drugi zestaw "tabliczka mnożenia" jest dedykowany dla dzieci, które skończyły osiem lat.
Opanowanie tabliczki mnożenia do perfekcji często spędza sen z powiek rodziców i dzieci.
Warto jest wtedy sięgnąć po rozwiązanie, które tę naukę ułatwi.
W zestawie znajdziemy specjalne karty: 2 talie po 55 kart oraz książkę, która prezentuje aż 11 gier o różnym poziomie trudności.
Kluczem do sukcesu w nauce matematyki jest wiara we własne możliwości.
Różnorodność zabaw, ćwiczy u dzieci spostrzegawczość, koncentrację, sprawność manualną, logiczne myślenie, zwinność, szybkość, umiejętność pracy w zespole.
Jest to pomysł na zabawy zarówno w domu, przedszkolu, w szkole, można by rzec, że są uniwersalne i mają wiele zastosowań.
Drugi zestaw "tabliczka mnożenia" jest dedykowany dla dzieci, które skończyły osiem lat.
Opanowanie tabliczki mnożenia do perfekcji często spędza sen z powiek rodziców i dzieci.
Warto jest wtedy sięgnąć po rozwiązanie, które tę naukę ułatwi.
W zestawie znajdziemy specjalne karty: 2 talie po 55 kart oraz książkę, która prezentuje aż 11 gier o różnym poziomie trudności.
Kluczem do sukcesu w nauce matematyki jest wiara we własne możliwości.
Dzieci mają bardzo chłonny umysł, więc trzeba to wykorzystać, podkładając dzieciom wiele rozwijających ich treści.
Czasem nie warto się męczyć i złapać byka za rogi ale sposobem. =)
A tym sposobem są karty Grabowskiego.
A tym sposobem są karty Grabowskiego.
Co sądzicie o takich rozwiązaniach? =)
Optymistyczne myślenie krzepi:)
OdpowiedzUsuńnauka przez zabawę ,to chyba najlepszy sposób aby złapać kontakt z dzieckiem i żeby faktycznie czegoś się nauczyło ;-) bardzo pomocny wpis ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te karty, dla moich jeszcze za duże, ale będe je miała na uwadzę :-)
OdpowiedzUsuń..ależ świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuń