Możecie mi powiedzieć, że ze skrajności w skrajność.
Ostatnio było o ciastkach i deserach a teraz o diecie i o tym jak unikać cukru.
Przecież to wszystko się całości nie trzyma.
Okej, kocham słodycze i jestem ich ogromną miłośniczką.
Przecież to wszystko się całości nie trzyma.
Okej, kocham słodycze i jestem ich ogromną miłośniczką.
Ale ja należę do grona ludzi, którzy lubią mieć wybór.
A żeby go mieć, muszę znać wiele opcji.
W wiele tematów trzeba się zagłębić i wiele opcji poznać, aby wybrać odpowiednie dla siebie rozwiązanie.
W ręce wpadła mi książka "Detoks cukrowy - Jak mądrze unikać cukru" od Agaty Lewandowskiej, która jest dietetykiem.
Postanowiłam zgłębić ten temat, sprawdzić co w trawie piszczy i jak ewentualnie radzić sobie z wyeliminowaniem cukru w codziennej diecie.
Ta książka to istna petarda.
Znajdziemy w niej ogrom wiedzy na temat, cukru i czym on tak właściwie jest, czy od cukru można się uzależnić, dlaczego powinniśmy go ograniczyć oraz wiele wiele innych niesamowicie ważnych ciekawostek.
Bo aby uwolnić się tego uzależnienia nie wystarczy, że przestaniemy słodzić herbatę.
Zaskoczeni?
Druga połowa książki to 8-tygodniowy plan żywieniowy i aż 120 przepisów, podzielonych na aż 12 kategorii:
• Sałatki dla zdrowia i urody
• Surówki do obiadu
• Rozmaitości
• Koktajle - witaminy w szklance
• Zupy - na mniejszy i większy głód
• Warzywa w roli głównej
• Pasty, dipy i twarożki
• Mięso i ryby
• Makaron, ryż i kasza
• Przekąski - coś na ząb
• Owoce w roli głównej
• Jajka na dwa sposoby
Autorka, czyli Agata Lewandowska jest dietetykiem z wieloletnim doświadczeniem, która racjonalnie podchodzi do tematu.
Opiera się Ona tylko na sprawdzonych informacjach i na wiarygodnych źródłach, więc w tym temacie ufam jej bezgranicznie.
Bardzo przydatna porcja nowej dla mnie wiedzy. =)
Jedyna rzecz, do której się przyczepie jest mała ilość ilustracji.
Należę do grona ludzi, którzy "jedzą oczami" i od książki kucharskiej wymagam przecudnych zdjęć potraw, tutaj jest tych zdjęć naprawdę niewiele.
Książka dołączyła do moich zbiorów, dzięki uprzejmości wydawnictwa RM.
Jaki jest Wasz stosunek do tego typu książek?
Lubicie mieć wybór i przy okazji eksperymentować? =)
Buziaki =*
W ręce wpadła mi książka "Detoks cukrowy - Jak mądrze unikać cukru" od Agaty Lewandowskiej, która jest dietetykiem.
Postanowiłam zgłębić ten temat, sprawdzić co w trawie piszczy i jak ewentualnie radzić sobie z wyeliminowaniem cukru w codziennej diecie.
Ta książka to istna petarda.
Znajdziemy w niej ogrom wiedzy na temat, cukru i czym on tak właściwie jest, czy od cukru można się uzależnić, dlaczego powinniśmy go ograniczyć oraz wiele wiele innych niesamowicie ważnych ciekawostek.
Bo aby uwolnić się tego uzależnienia nie wystarczy, że przestaniemy słodzić herbatę.
Zaskoczeni?
Druga połowa książki to 8-tygodniowy plan żywieniowy i aż 120 przepisów, podzielonych na aż 12 kategorii:
• Sałatki dla zdrowia i urody
• Surówki do obiadu
• Rozmaitości
• Koktajle - witaminy w szklance
• Zupy - na mniejszy i większy głód
• Warzywa w roli głównej
• Pasty, dipy i twarożki
• Mięso i ryby
• Makaron, ryż i kasza
• Przekąski - coś na ząb
• Owoce w roli głównej
• Jajka na dwa sposoby
Autorka, czyli Agata Lewandowska jest dietetykiem z wieloletnim doświadczeniem, która racjonalnie podchodzi do tematu.
Opiera się Ona tylko na sprawdzonych informacjach i na wiarygodnych źródłach, więc w tym temacie ufam jej bezgranicznie.
Bardzo przydatna porcja nowej dla mnie wiedzy. =)
Jedyna rzecz, do której się przyczepie jest mała ilość ilustracji.
Należę do grona ludzi, którzy "jedzą oczami" i od książki kucharskiej wymagam przecudnych zdjęć potraw, tutaj jest tych zdjęć naprawdę niewiele.
Książka dołączyła do moich zbiorów, dzięki uprzejmości wydawnictwa RM.
Jaki jest Wasz stosunek do tego typu książek?
Lubicie mieć wybór i przy okazji eksperymentować? =)
Buziaki =*
Ja często eksperymentuje w diecie. Uwielbiam ciasteczka i wypieki, ale raz na jakiś czas. Na codzien unikam cukru, oprócz tego w owocach. Staram się nic nie słodzić, bo mi nie smakuje ;p i unikam rzeczy, w których jest ukryte morze cukru. I zgadzam się z Tobą, w książce kucharskiej musi być dużo zdjęć, bo też często jem oczami :)
OdpowiedzUsuńJa na słodko nie lubię tylko na słono ;€
OdpowiedzUsuńKocham słodycze, ale muszę się ograniczać! Książka bardzo fajna 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.swiatwedlugidoli.blogspot.com