Odkąd pojawiła się Amelia, wiele nowych rzeczy zagościło w Naszym domu.
Jedną z nich były puszki po herbatkach bobovita.
Amelka je uwielbia, więc jak można wywnioskować, puszek na zbierało się dość sporo.
Wiele z nich mój mąż od razu wyrzucił, ale również kilka ocalało.
Postanowiłam nadać im drugie życie.
Wpadłam na pomysł aby okleić je okleiną samoprzylepną i wykorzystać je np, w kuchni do przechowywania.
Nie jest to pracochłonne zajęcie, ale na pewno wymaga ono precyzji.
Okleinę kupiłam w castoramie.
Było w czym wybierać.
Ogrom wzorów.
U Nas jednak padło na wzór emitujący kamyczki.
Moje zmagania zostały zakończone sukcesem.
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Lubicie nadawać różnym rzeczom drugie życie?
Co ostatnio wpadło w Wasze ręce i jaki był efekt końcowy?
Buziaki ;*
Optymistyczna
Świetny pomysł! Sama nigdy bym na to nie wpadła ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam córkę Amelkę i w czerwcu skończy półtora roku :)
OdpowiedzUsuńAkurat ona nie przepadała za tymi herbatkami wolała soczki lub zwykłą wodę.
Ale pomysł przyznam, że jest świetny! Matka Polka niczego nie zmarnuje! :)
Obserwuję i zapraszam do siebie http://kamytestowanieirekomendowanie.blogspot.com/
Ja sama wielokrotnie oklejałam puszki po słodyczach czy innych produktach taką okleiną i prezentowały się świetnie!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuń