Gąsienica - czyli zabawka w kilka chwil - DIY

Małymi krokami zbliża się do nas jesień.
Postanowiłam, że będę starała się z Melką poprzez zabawę tworzyć małe cuda w te pochmurne dni.
Chciałabym pomóc jej w rozwinięciu zdolności manualnych.

Jest jednak pewien problem.
Bardzo ciężko jest Amelkę zainteresować czymś na dłużej niż kilka minut.

Więc na pierwszy ogień poszły gąsienice, które nie są czasochłonne ale bardzo efektywne. ツ

Do wykonania potrzebujemy:

• Kilka pomponów w dwóch rozmiarach (duże na głowę, małe na tułów)
• Patyczki po lodach
• Oczka
• Klej (w moim przypadku jest to magik)

Wykonanie zajmuje 3 minuty i jest dziecinnie proste. =)

Patyczek do lodów smarujemy klejem i po kolei przyklejamy do niego pompony a na końcu doklejamy oczka.
I gotowe. 

Duma, że wykonała coś sama, swoimi rączkami nie ma granic.

Frajda murowana.
Najpierw wykonała takie gąsienice ( z niewielką pomocą), pobawiła się nimi a następnie stwierdziła, że chce je dać babci i dziadkowi. =)
Więc zadowoleni są wszyscy. ツ

A ja mam przygotowany grunt pod dalsze robótki, ponieważ Melka jest tak zafascynowana tymi gąsieniczkami i tym, że zrobiła je sama, że cały czas przychodzi i chce robić je jeszcze.

Najcenniejsze co możemy dać dziecku, to poświęcić mu swój czas !

Chcecie więcej takich wpisów na DIY z dziećmi?

A może wolicie kilka pomysłów na raz?

Pozdrawiamy =)