Każdy z nas ma czasem takie dni, kiedy marzymy tylko o tym, by rzucić wszystko i zniknąć pod kocem z kubkiem herbaty.
Praca, obowiązki, tempo życia – to wszystko potrafi wyssać z nas energię, dlatego nauczyłam się, że relaks nie jest luksusem, tylko koniecznością.
Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi ulubionymi sposobami na wyciszenie i złapanie oddechu po długim i wymagającym dniu, takie, które sprawdzą się na co dzień.

1. Kubek ciepłego napoju i chwila ciszy
Nie ma nic przyjemniejszego niż kubek herbaty z cytryną po powrocie do domu.
Siadam na kanapie, wyłączam telefon i pozwalam sobie na kilka minut ciszy.
Nie przewijam Instagrama, nie sprawdzam maili – po prostu jestem.
Te kilka minut działa jak reset dla głowy i pozwala na złapanie oddechu.
2. Domowe spa
Nic tak nie odpręża, jak gorąca, aromatyczna kąpiel.
Czasem dodaję kilka kropel olejku lawendowego, zapalam świeczki i puszczam spokojną muzykę. Takie drobiazgi naprawdę potrafią poprawić samopoczucie.
3. Muzyka i ukochana playlista
Muzyka potrafi zmienić nastrój w kilka sekund.
Mam swoją „relaksacyjną playlistę” – delikatne brzmienia, które potrafią uspokoić i pozwolić moim myślą przejść w stan uśpienia.
4. Książka zamiast ekranu
To zabrzmi trochę banalnie ale naprawdę działa.
Odkładam telefon i zamieniam go na przykład na książkę.
Wciągająca historia pozwala oderwać się od rzeczywistości.
Ostatnio zakochałam się w powieściach obyczajowych, które mają w sobie trochę ciepła i nadziei.
5. Krótki spacer
Nic tak nie oczyszcza mojej głowy jak spacer bez celu, nawet krótki i taki bez celu.
Oddycham, obserwuję niebo, ludzi, światła miasta i słucham tego co mnie otacza.
Taki moment offline pomaga mi zostawić stres za sobą i wrócić do domu z czystą głową.
6. Dziennik wdzięczności
Na koniec dnia lubię zapisać trzy rzeczy, za które jestem wdzięczna.
Czasem to coś dużego, a czasem drobiazg – dobra kawa, uśmiech kogoś bliskiego, chwila spokoju.
To naprawdę zmienia perspektywę i sposób myślenia, pozwala na uporządkowanie myśli.
Każdy dzień warto zakończyć czymś miłym: odcinkiem ulubionego serialu, kawałkiem dobrej czekolady albo rozmową z kimś bliskim.
Relaks to nie tylko odpoczynek dla ciała, ale też dla duszy – drobne rzeczy, które sprawiają, że znowu czujemy się sobą.
A Ty?
Jakie masz swoje sposoby na relaks po ciężkim dniu?
Może odkryję coś nowego, co dodam do mojej listy małych rytuałów.
Buziaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. =)