Mówią, że torebka kobiety skrywa więcej tajemnic niż niejedna książka.
I coś w tym chyba jest.
Moja od dawna nie jest tylko dodatkiem do stylizacji – towarzyszy mi w pracy, podróżach i chwilach relaksu.
Jest jak wierny przyjaciel, który zawsze jest obok, gotowy pomieścić kawałek mojego świata a nierzadko nawet i domu.

Każda z nas ma tę jedną ulubioną – czasem nową, czasem już lekko wysłużoną, ale zawsze niezastąpioną.
Torebka mówi o nas więcej, niż mogłoby się wydawać.
Minimalistyczna i mała?
Właścicielka pewnie ceni sobie wolność i lekkość.
Duża, pakowna shopperka?
To znak, że życie wypełnione jest zadaniami, a dzień bywa nieprzewidywalny.
Torebka to trochę jak wizytówka – nie tylko stylu, ale też i charakteru.

Nie ukrywajmy – torebka to także mała skarbnica drobiazgów, które czasem zaskakują nawet nas same.
Stary paragon, szminka w ulubionym kolorze, długopis, który zawsze ginie wtedy, gdy jest najbardziej potrzebny...
A jednak, to właśnie te drobiazgi tworzą naszą codzienność.
W pracy to ona mieści kalendarz, notatki, laptopa i… niezliczoną ilość długopisów.
Na spotkaniach towarzyskich dodaje elegancji, a w podróży przypomina o tym, co najważniejsze – dokumenty, bilety i telefon zawsze są pod ręką.
To właśnie dzięki niej mogę być spokojna, że w chaosie dnia nie zgubię tego, co najcenniejsze.


Jak wybrać tę jedyną?
Torebka to nie tylko piękny dodatek – to inwestycja.
Dlatego przy wyborze warto zwrócić uwagę na kilka kwestii:
● Rozmiar – dopasowany do Twojego stylu życia.
Jeśli spędzasz dużo czasu w pracy, większa będzie bardziej praktyczna.
Na wyjścia wieczorowe sprawdzi się mała, elegancka.
● Materiał – skóra naturalna posłuży latami, ale dobrej jakości ekoskóra także potrafi zaskoczyć trwałością.
● Ponadczasowość – klasyczne modele nigdy nie wyjdą z mody, a jednocześnie łatwo dopasujesz je do różnych stylizacji.
● Funkcjonalność – kieszonki, zapięcia i przegródki to szczegóły, które ułatwiają życie.


Nigdy nie ukrywałam tego, że to torebki to moja mała słabość.
I ostatnio znowu popełniłam mały grzech i tak oto jest i ona.
Ale czy ona nie jest piękna?
Jest to przecudny skórzany kuferek, który jest klasycznym dodatkiem do codziennych stylizacji.
Jej ogromnym atutem jest to, że może być zarówno do ręki z uwagi na uchwyt, ale także na ramię, ponieważ posiada ona długi, skórzany pasek, który możemy sobie doczepić.
Kuferek został zrobiony we Włoszech ze skóry licowej, dzięki czemu ufam, że posłuży mi naprawdę długo.
Zapinany jest na klamrę, a dodatkowo można zamknąć go na kluczyk, który został dołączony. =)
W środku znajdziemy trzy przegrody, z przodu jest jeszcze jedna dodatkowa kieszonka, z tyłu natomiast znajdziemy kieszonkę na suwak.

Co przykuło moją uwagę i dlaczego taki wybór?
Detale!
Klasyka i jakość - tak dwoma słowami bym ją opisała.
Mimo, że nie jest ona spektakularnych rozmiarów, mieści wszystko to, co potrzebne mi w mojej zabieganej codzienności.
Mój wybór padł na sklep Paolo Peruzzi, gdzie nie tylko znajdziecie takie klasyczne formy ale i o wiele, wiele więcej.
Dla mnie torebka to nie tylko przedmiot – to cichy bohater, który dzień po dniu pomaga mi odnaleźć się w świecie pełnym obowiązków i niespodzianek.
Zawsze gotowa, zawsze wierna, zawsze ze mną.
Nie wychodzę bez niej z domu, w przeciwnym razie czułabym się jak bez ręki.
A Wy?
Macie swoją ulubioną torebkę, bez której nie wyobrażacie sobie dnia?
A może dopiero szukacie tej jedynej, która stanie się bohaterką Waszej historii?
Buziaki =*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. =)