Poznajmy się na nowo- czyli, czego o mnie nie wiecie.

Witajcie! =)

Nowy początek to i wypada się Wam, jeszcze raz od nowa przedstawić. 

Postanowiłam jednak, że zrobię to w trochę inny sposób. 

Ci, co znają mnie prywatnie, pewnie nie będą zaskoczeni, tym, co niżej przeczytają.

Taka jestem na co dzień i od święta. =)

Kolejność jest przypadkowa, więc nie sugerujcie się nią w żaden sposób. 

Nie będę przedłużać. 

Zapraszam. =) 

Kilka słów o mnie i rzeczy, których o mnie nie wiecie:

1. Najważniejsza dla mnie jest RODZINA.
2. Urodziłam córkę w wieku 18 lat, szybko dorosłam i zbiegiem czasu, nic bym nie zmieniła. Tak jest dobrze. =).
3. Każdy poranek zaczynam od kawy.
4. Kocham koty – te urocze mruczki uczą mnie spokoju.
5. Mam kilka tatuaży – a każdy z nich jest moim odzwierciedleniem.
6. Najlepiej mi się funkcjonuje, kiedy mam określoną ilość zadań na dany dzień.
7. Nie toleruje fałszu.
8. Mam trzy ulubione kolory – czarny, różowy i niebieski.
9. Torebki to istotny element mojej garderoby.
10. Mam słabość do klocków lego – uwielbiam je składać, to mnie wycisza. I moja kolekcja jest już całkiem pokaźna, a ja nie mówię jeszcze ostatniego słowa.
11. Nauczyłam się słuchać siebie i swoich potrzeb.
12. Jak coś leży mi na sercu, to nie umiem ugryźć się w język.
13. Nie umiem pływać, wręcz zaczynam bać się wody, w momencie kiedy zaczynam tracić grunt pod nogami.
14. Kocham zielone rośliny, niestety nie mam ręki do kwiatów.
15. Uwielbiam jeździć samochodem, czuje się wtedy wolna i niezależna.
16. Zawsze byłam cichą wodą, w tym momencie większość czasu rządzi się mną głęboko drzemiący lew.
17. Zbieram wspomnienia, a mianowicie uwielbiam fotografię i zatrzymane na nich magiczne chwile. Wywołuje zdjęcia i przechowuje w albumach – wracam do nich, zawsze kiedy tylko zbiera mnie na wspomnienia.
18. Panicznie boję się myszy i szczurów, mimo że w dzieciństwie miałam trzy koszatniczki.
19. Lubię eksperymentować w kuchni i testować nowe przepisy.
20. W ostatnich latach zakończyłam wiele relacji, które niestety nie wnosiły nic pięknego do mojej codzienności, a wręcz bardzo mnie męczyły i wysysały ze mnie całą pozytywną energię.
21. Nie lubię złotej biżuterii – w tym kolorze mam tylko obrączkę i pierścionek zaręczynowy.
22. Święta bez Grincha nie mają prawa się odbyć!
23. Lubię tańczyć - imprezy to zdecydowanie mój żywioł. 
24. Po latach zrozumiałam, że nie jestem zupą pomidorową – kiedyś niestety bardzo zabiegałam o każdą znajomość.
25. Lubię pomagać – niestety, często pozwalam się wykorzystywać.
26. Uwielbiam jeść – jedzonko to żyćko. =D.
27. Jako nastolatka miałam straszliwy kompleks i wstydziłam się swojego ciała. Nawet w lecie potrafiłam chodzić w dżinsach.
28. Nie lubię białego koloru. Mam wrażenie, że jest ciągle brudny, poszarzały.
29. Bardzo lubię dzieci, to właśnie one pokazują mi świat z zupełnie innej, piękniejszej perspektywy. W dzieciństwie marzyłam o tym, aby być nauczycielem wychowania przedszkolnego.
30. Mam w sobie gen czarownicy - a miotła, to mój środek transportu.
31. Lubię patrzeć w gwiazdy – marzyć i wierzyć, w lepsze jutro.

Teraz Wasza kolej!

W komentarzu czekam na trzy ciekawostki o Was. =)

Buźka =*