O nie!
Nowy dzień to nowe wyzwania.
Przeżyjmy go jak najlepiej.
Poranek jest wyznacznikiem tego jaki będzie Nasz cały dzień, więc warto go dobrze zacząć.
- Stała pora pobudki - zawsze kiedy tylko mam okazje pospać trochę dłużej niż zazwyczaj, wstaję rozkojarzona, leniwa i niechętnie zbieram się z łóżka.
- Od razu po przebudzeniu wypij szklankę wody z cytryną - oczyszcza nasz organizm z toksyn oraz jest bardzo ogromnym zastrzykiem energii.
- Lista zadań - dzień wcześniej, krok po kroku spisuje sobie rzeczy, które mam do zrobienia następnego dnia. Tak łatwiej zapanować i zorganizować sobie dzień.
- Włącz radio - nic tak nie działa pozytywnie na człowieka jak muzyka. Dla mnie jest to zawsze solidna dawka energii.
- Prysznic - chłodna woda, pozwoli Nam się obudzić.
- Porządne śniadanie - jest to najważniejszy posiłek dnia, to dzięki niemu mamy siłę, aby rozpocząć dzień.
Miłego Dnia !
Dobrze to napisałaś, ja zawsze wstaje kiedy otworze oczy bo później ciężko mi się wygramolic z łóżka ;)
OdpowiedzUsuńRadio z poprawiajacą humor muzyka i poranny prysznic to podstawa, sama tak robię.
Żyjmy tak jak by to był Nasz ostatni dzień :)
Buziaki
Świetne rady, muszę trochę się ustabilizować, bo moje poranki są często całkiem inne i chaotyczne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne rady.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię wcześnie wstawać.
Najchętniej to bym leżała w łóżku jak najdłużej.
Co do pobudek staram wcześniej wstawać, ale u mnie to wielki problem. Choć dzień o wiele lepszy; )
OdpowiedzUsuńagnieszka-to-ja.blogspot.com
Dzień trzeba zacząć z pozytywnym nastawieniem! Życie ma się tylko jedno i nie powinniśmy mieć czasu na żale i pretensje do całego świata :)
OdpowiedzUsuńI zgadzam się, pyszne i zdrowe śniadanie to podstawa! :)
Szklanka wody z cytryną góruje u mnie zawsze w lato, na zimie wolę się z samego rana rozbudzić szklanką ciepłej herbaty z cytryną i miodem :) Zawsze z samego ranka towarzyszy mi muzyka która wspiera mnie w wykonywaniu codziennej rutyny! Dodatkowo jakieś pyszne śniadanko (jakieś dobre ciepłe omlety albo płatki) :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na udany poranek!
OdpowiedzUsuńJa również pierwsze co piję to woda z cytryną - stawia na nogi lepiej niż kawa. A mój przepis na udany poranek i cały dzień. Gdy otwieram tylko oczy wpatruje się we mnie dwoje małych zaspanych ocząt mojej rocznej córeczki i z radością wyciągają się usteczka do całusa. Dwie minuty później do sypialni boso przybiega mój 3 latek i z oddali już słyszę " BAJA MLEKO, BAJA MLEKO" :) I jak tu się nie śmiać od rana. Dziś przyniósł mi swoje 3 ukochane podusie i mówi " Mamo wszyscy Cię Kochają Trzy podusie i Ja " :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne sposoby na dobry dzień :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że warto się do nich dostosować :)
ja akurat nie mam problemów z dobrym dniem
zawsze wstaję będąc optymistycznie nastawiona :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Mój poranek wygląda podobnie :)
OdpowiedzUsuńBLOG
INSTAGRAM
Wpadnij! ;*
Tak samo wszystko :) Tylko bez listy zadań, nie chce mi się. Często zamiast tego pamiętnik piszę lub dziennik wdzięczności :)
OdpowiedzUsuńA radio musi być! Mam aplikację w komórce i najbardziej lubię słuchać Radia Zet Gold i Radia Złote Przeboje. No bo same hity! 😁
http://projektk18.blogspot.com
Świetnie! Robię podobnie rano i zawsze jest pozywtywnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
http://enduro519.blogspot.com
Ja zawsze włączam dobra muzykę (czyli disco polo hehe) i od razu mam więcej energii ;)
OdpowiedzUsuńOo w tygodniu tak to wygląda, ale weekend mogłabym zmienić haha :D
OdpowiedzUsuńSuper, pomocny post!♡
asiaknebel.blogspot.com
Ja rano zawsze po przebudzeniu włączam muzykę i tańczę :D hahah :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja zawsze musze zjesc rano sniadanie i wypic wode z cytryna:) fajny pomysl na post!
OdpowiedzUsuńja rano zawsze z moim synkiem swiruje :)
OdpowiedzUsuńU mnie zdecydowanie sprawdza się szklanka wody po przebudzeniu i dobre śnaidanie. Dodają mi energii na cały dzień i poprawiają humor. Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńdaisylikeme.blogspot.com
Świetny pomysł na post, idealny dla zabieganych i zapracowanych ;) rady przydadzą mi się tym bardziej że w lipcu zaczynam pracę...
OdpowiedzUsuń