Nie jestem zwolenniczką kryminałów a ta książka właśnie do tej grupy należy, ale postanowiłam zaryzykować i po nią sięgnąć.
Zainteresowała mnie zapowiedź, którą znalazłam z tyłu na okładce.
"Układ idealny" ,której autorką jest Emilia Szelest to kontynuacja pierwszej części pt." Niebezpieczna gra".
Mimo, że nie czytałam pierwszej części nie miałam problemu z odnalezieniem się w tej historii.
Czyta się ją bardzo szybko i lekko, jest to książka, bardzo uzależniająca i z pewnością cofnę się do pierwszej części ale i sięgnę po kolejną, która już na horyzoncie. =)
Wciąga i nie można jej tak po prostu odłożyć na bok, póki się jej nie skończy.
Jest to historia, w której nie brakuje dynamicznych akcji i trzyma w napięciu.
Bardzo polubiłam bohatera, wokół którego toczyła się książka.
Życie na krawędzi i zimna krew to cechy, które go charakteryzują.
Jego przygoda zakończyła się dość przewidywanie lecz wątek miłości, który miał miejsce w książce, był swego rodzaju zaskoczeniem.
Bohaterowie, którzy występują w książce to ostrzy zawodnicy.
Groźny gang motocyklowy, który miał zostać złapany przez policję, jak się później okazuje tworzą ludzie, których nie da się nie lubić.
Autorka nie poskąpiła czytelnikom wulgaryzmów lecz to dodaje całej pikanterii i charakteru opisanej historii.
Jest to historia o trudnych wyborach, życiu, śmierci, zdradzie i miłości, która nie powinna się przytrafić.
Na końcu pozostało bardzo dużo niedokończonych wątków, co pozostawia lekki niedosyt i ochotę na jeszcze więcej, dając tym samym autorce otwartą furtkę i możliwość napisania kolejnej części oraz dalszych losów bohaterów.
Pochłonęłam ją w zaledwie dwa wieczory i nie ukrywam mojego rozczarowania, że tak szybko dobiegłam do ostatnich stron tej historii.
Ta książka to idealne połączenie romansu i kryminału.
Czy Łukasz wyjdzie bez szwanku z powierzonej akcji i czy uda się rozbić grupę przestępczą podejrzewaną o handel ludźmi i bronią, tego Wam nie zdradzę. =)
"W bractwie najważniejsza jest lojalność.
Za zdradę płaci się najwyższą cenę."
Mogę Wam jedynie powiedzieć, że koniecznie musicie po nią sięgnąć i że nie pożałujecie a wręcz przeciwnie, będziecie chcieli więcej.
Lubicie tego typu książki?
A może mieliście okazje już ją przeczytać?
Nie za bardzo moja tematyka książek, ale podobnie jak Ty staram się czasem sięgać po kryminały, jak mnie najdzie ochota. Zauważyłam, że kryminały i sensacje są teraz bardzo na topie w Polsce.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie kochana bardzo tą książką :)
OdpowiedzUsuńKryminały jakoś mnie do siebie nie ciągną, ta pozycja niestety nie dla mnie, ale dziękuję za recenzję ;)
OdpowiedzUsuń