sierpnia 01, 2018

Komu w drogę... - temu Radosna Kuchnia

Pogoda za oknem jest idealna na sierpniowe wyprawy zarówno te małe jak i duże.
Problem pojawia się w momencie, kiedy na taką wycieczkę wybieramy się z maluchem. 
Amelka ma 2 latka i jest niesamowicie ciekawa świata i wszystkiego co ją otacza.
Odkąd się urodziła jeździliśmy wszędzie gdzie się tylko dało, ale to chyba głównie ze względu, że ciężko jest mnie utrzymać w jednym miejscu.
Pojawił się u nas kryzys podczas jazdy samochodem, tak około roku, ale na szczęście to już za nami.
A więc przyszedł kolejny problem, tym razem z jedzeniem.
Chyba wszystkim rodzicom jest to doskonale znana sytuacja.
Wsiadamy do auta, zapinamy pasy, ruszamy a tu nagle..."mamo, mniam".
Na początku miałam mały problem ale z czasem wypracowałyśmy z Melką kompromis. ツ
Mam kilka swoich stałych elementów, które sprawdzają się zawsze i w każdej sytuacji.



Teraz planując wycieczkę wiem co zabiorę ze sobą.
Podzielę się z Wami kilkoma swoimi patentami.
Start ! :)

1. Chrupki kukurydziane - jest to fajny zamiennik dla innych chrupek czy chipsów. Są lekko strawne i wygodne a dodatkowo zwalczają nudę. ツ




2. Wafle ryżowe - tutaj sytuacja jest podobna, jak przy chrupkach kukurydzianych.

3. Herbatniki - Amelka je wprost uwielbia i mimo, że w tym wypadku mamy jak w banku milion okruszków w samochodzie, czasem zgadzam się i pozwalamy jej idąc na to ustępstwo. :) 



4. Orzechy - u Nas bardzo często królują orzechy ziemne lub orzechy nerkowca.

5. Świeże owoce, warzywa - u nas najczęściej są to jabłka pokrojone w cząstki, winogrona, rzodkiewka czy marchewka, którą kroje w słupki lub w plasterki.


6. Suszone owoce, warzywa - Amelka nie była do nich od początku przekonana ale z czasem bardzo się z nimi polubiła. :) Obecnie bardzo chętnie sięga po suszoną żurawinę. 


7. Musy owocowe w tubkach - mimo, że zdecydowanie bardziej wolę i częściej sięgamy po świeże owoce, to również lubimy gotowe już musy w tubkach. Są wygodne, poręczne i zmieszczą się nawet do małej torebki a dodatkowo można je jeść bezpośrednio z opakowania. Jest to świetna przekąska, gdy malucha dopadnie głód np. na spacerze czy placu zabaw.

8. Batony zbożowe - lubimy je nie tylko za smak ale i za skład. ツ Jest to świetna alternatywa dla niezdrowych, czekoladowych batonów czy innych przekąsek.

9. Kanapki - banał, ale zaspokoją nawet największy głód.

10. Muffiny - zarówno te słodkie jak i te na słono, idealnie sprawdzają się na wycieczkach. Świetnie smakują a i łatwo je złapać małym rączką. Nie są czasochłonne a my możemy być spokojni o to co je Nasze dziecko.



Kiedy już wiem co ze sobą zabrać, pozostaje nam już to tylko odpowiednio zapakować.



Naszym  nieodłącznym kompanem podróży zarówno tych dużych jak i małych stały się pojemniki. 
Jest to ogromne ułatwienie, jedzenie się nie gniecie, ani nie kruszy.
Jest to dużo lepsze rozwiązanie niż papier czy woreczki śniadaniowe.
U mnie pojawiły się w ulubionym motywie Amelki. ツ
W końcu są to pojemniki dla niej i mają przyciągać jej uwagę oraz zachęcać do jedzenia.

Postawiłyśmy na sklep Radosna kuchnia

My wybrałyśmy takie z motywem różnych robaczków, (przez biedronki, motylki aż po ślimaczka i pszczółkę).
Do wyboru jest jeszcze masę innych wzorów, więc każdy znajdzie tam coś dla siebie. ツ
Jak możecie zobaczyć na zdjęciach, każde pudełko ma inny rozmiar, pozwala to na spakowanie rozmaitych przekąsek a dodatkowo dzięki temu zaoszczędzimy miejsce w torbie.



Pojemniki są wykonane z bardzo dobrej jakości plastiku, który przeznaczony jest do kontaktu z żywnością. 
Nie zawierają BPA, więc są całkowicie bezpieczne.
Można je myć w zmywarce.


Każdy znajdzie coś dla siebie odpowiedniego.

Wszystkie pojemniki i lunchboxy znajdziecie TUTAJ.
Koniecznie wskoczcie i zajrzyjcie. ツ
Ja przepadłam.
Warto tutaj jeszcze wspomnieć o cenie, bo dla mnie ona była przeogromnym zaskoczeniem.
Nie ma tam wygórowanych cen, są adekwatne do jakości.
Warto mieć w swoich kuchennych zbiorach pojemnik, w którym będziemy przechowywać swoją żywność poza domem.



Co zabieracie na wycieczki z dzieckiem?
Jakie przekąski są punktem obowiązkowym?

Buziaki ;*

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe pomysły na przekąski! ;) Śliczne pojemniczki 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ekstra :D swietne sposoby :D kreatywność level mistrz :D
    http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł! U nas zawsze w schowku są chipsy - którym jestem przeciwnikiem, ale ich atutem jest to że mogą leżeć i czekać na właściwy moment. Pojemniczki świetnie się sprawdza na dłuższą podróż, jak np. U nas raz do roku Anglia - Polska ;) super wzory, na pewno by się mojej Nicolce spodobały!
    Http://emigratka.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pomysłowe, na pewno zostanę na dłużej🔹

    OdpowiedzUsuń
  5. same zdrowe przekąski :D sama to wszystko uwielbiam :)
    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. My mało jeździmy jak narazie na wycieczki ale chcę te pojemniki w piękne wzory ! Myślę,z corka by je polubiła :) A co do przekąsków to corka także uwielbia najbardziej zwykle chrupki kukurydziane , żurawine suszona oraz jakieś zdrowe owoce np. Jabłko czy banan :* pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. =)

Copyright © 2016 Optymistyczna Kobieta , Blogger